Data publikacji: 2025-05-05
Urządzanie wnętrza to dla wielu osób wyzwanie pełne znaków zapytania. W natłoku inspiracji z Instagrama czy programów wnętrzarskich, łatwo wpaść w pułapkę mitów, które zamiast pomóc mogą zaszkodzić naszej przestrzeni. Oto najczęstsze mity, z którymi można spotkać się w branży projektowej:
Minimalizm nie musi oznaczać pustki i bieli na każdej ścianie. To przemyślany dobór kolorów, bazujący na zasadzie: Mniej znaczy więcej. Wnętrze można ocieplić drewnianą podłogą. Beżową tapicerką lub ciepłą barwa światła. Uzyskamy efekt daleki od ,,zimnego’’.
Nie każda moda przetrwa próbę czasu. Lepiej postawić na rozwiązania, które pasują do naszego stylu życia i są ponadczasowe.
Mieszanie stylów i epok to styl eklektyczny, a nie błąd. Oczywiście, nie chodzi o chaos, ale o świadome zestawienie kontrastów. Można połączyć nowoczesną kuchnię z krzesłami vintage z lat 60. Całość zyska duszę. Charakter wnętrza często rodzi się z nieoczywistych zestawień.
Wielka, rozłożysta sofa może wyglądać imponująco w salonie, ale nie zawsze jest praktyczna, szczególnie w mniejszych mieszkaniach. Kanapy mają różną głębokość oraz wysokość zagłówków lub ich brak. Warto przed zakupem usiąść i przetestować dany model.
Czarny kolor jest bardzo elegancki i stylowy. Kluczem jest umiejętne balansowanie światłem, fakturą i proporcją. W niektórych stylach czerń jest niezwykle eleganckim dodatkiem.
Lustra potrafią zdziałać cuda. Powiększają optycznie przestrzeń, doświetlają i dodają lekkości. Pasują w salonach, jadalni a także sypialni. Świetnie sprawdzają się jako dodatek w kreowaniu wnętrz Glamour.
Najlepsze wnętrza to te, które odpowiadają Twoim potrzebom, stylowi życia i poczuciu estetyki. Obalając powyższe 6 mitów, chcę pokazać, że projektowanie to nie zbiór sztywnych zasad, tylko sztuka świadomego wyboru. Za pomocą projektanta, można stworzyć przestrzeń, która nie tylko będzie się świetnie prezentować, ale także żyć.
Najlepsze projekty rodzą się tam, gdzie kończą się utarte schematy. Warto eksperymentować w tym zakresie.